Stare Dobre Czasy...

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Aż przeszedł mnie dreszcz i podskoczyłem.
-Przepraszam!- pisnąłem głosem wyższym, niż chciałem brzmieć. -Muszę wracać do przyjaciela. A-ale miło było pana poznać!- zapewniłem. Jest dziwny, ale na teraz nie wydawał się być zły. Nie wiem, o co chodzi. Pożegnałem się szybko i pognałem do Ryuichiego, taki zawstydzony. Wciąż czułem, że mi za gorąco. Cholera.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-A-ale... - usłyszałeś jeszcze, ale już odbiegłeś dalej. Gdy się jeszcze odwróciłeś by złapać resztę zdania... tajemniczego mężczyzny już nie było. Byłeś przekonany, że nikt nie potrafi poruszać się tak szybko. To było dosłownie odwrócenie głowy na moment! Tak jeszcze stojąc moment, skierowałeś swoje kroki do Marketu dopiero po drugim nawoływaniu Ryuchiego.
-No, jesteś! Byłeś za potrzebą? Wiesz, że tam mają łazienkę, nie? - wskazał kciukiem na Market.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

-W-wiem doskonale! Jej... po prostu... coś zobaczyłem.- zawstydziłem się kompletnie. -Byłeś w środku?- zmieniłem temat, chcąc nieco ochłonąć, lekko naciągając koszulkę na swoje krocze. -Kupiłeś coś fajnego?- zagadywałem.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Oj tak! Zobacz, mam tu takie-- - już podnosił plastikową siatkę z logo sklepu, ale zaraz urwał, przyglądając ci się. - Um... wszystko gra? Jesteś cały czerwony.
Kucnął, nachylając się ku tobie. On też!?

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Aż się spiąłem. Co on odwala?
-Wszystko gra!- zapewniłem głośno, piskliwie. -Ja... ja... dam radę!- zapewniam go, zasłaniając się bardziej.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Hm? - przechylił głowę i nagle przytknął czoło do twojego. - Nie rozchorowałeś się aby? Chyba będe miał gdzieś lekarstwo jeśli potrzebujesz.
Teraz poczułeś jego zapach. Cierpki ale przyjemnie otulający nozdrza, jak dym i coś słodkiego. Nie wiedziałeś dlaczego, ale miałeś wielką ochotę po prostu wpaść w jego ramiona i już tak zostać przez długą chwilę. To był pierwszy od dawna dotyk, którego sam chciałeś.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

-....- stałem tak, rumieniąc się, pozwalając mu na to. -Nic mi nie jest, serio... Nie musisz się martwić.- szepnąłem miękko, niepewnie.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

Popatrzył się jeszcze na ciebie ale po chwili tylko potaknął, odsunął się, i pogłaskał cię po głowie.
-No dobrze, ale gdyby coś się działo to mi mów, ok? Nie przemęczaj się. - dodał z uśmiecham. Wstał i zaczął przeszukiwać reklamówkę.
-A teraz patrz. O tym tylko słyszałem w książkach~! - Wielce uradowany, wyciągnął plastikowe pudełko oklejone kolorową tasiemką. Wewnątrz widziałeś wielokolorowe, miękki poffinki.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Patrzyłem na niego, próbując ochłonąć. Wychodził ze mnie zboczuch, a tak być nie może! I mimowolnie uśmiechnąłem się.
-Cieszę się, że znalazłeś coś, co ci się podoba. Wiele pokemonów je uwielbia. Są smaczne.- przyznałem.
Chociaż przed nim (i teraz też przede mną) ciężka misja to jego entuzjazm jest niemal... leczniczy. Ryuichi to chyba typ człowieka, do którego wiele osób lgnie i to takie... urocze. Na pewno niejedna dziewczyna będzie do niego wzdychać. Ach~.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

A kto wie jakie ma upodobania~
Zadowolony z zakupu, Ryuichi ruszył dalej a ty wraz z nim, nadal trudno było ci zapomnieć o tajemniczym mężczyźnie i jego... ciekawych ruchach.
Po krótkim spacerze dotarliście jednak do obrębów miasta. Wyglądało tak, jak gdy z niego wyruszałeś; przepych, czystość, kolory, weseli ludzie i pokemony. Jednak wtedy wydawało ci się to sztuczne i przerażające. Teraz, o dziwo, czułeś spokój.
-To gdzie najpierw? - zapytał Ryuichi

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

-Hm... możemy najpierw poszukać noclegu a wtedy ruszymy na przechadzkę po mieście. Myślę, że w centrum znajdziemy sporo... zakamarków, gdzie można będzie dowiedzieć się czegoś.- opowiadałem, wciąż czując się nieco... Och. Jak będzie okazja to zamierzam nieco schłodzić swoje... partie...

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Hmm, no dobrze. A może zamiast głośnego Centrum, znajdziemy jakiś przyjemny hotel? Taki naprawdę porządny! Oj przyda mi się po podrózy trochę rozpieszczenia~ - stwierdził a ciebie lekko zaskoczył dobór słów. Czy wie, co właśnie powiedział i jak to wybrzmiało? Chyba nie, bo ruszył przed siebie beztrosko, podziwiając każdą napotkaną ozdrobę miejską i mając wielką radochę z życia.
Po krótkich poszukiwaniach, Ryuichi zdecyował się na jeden z hoteli w środku miasta. Wysoki, oszklony budynek wyglądał na bardzo drogi. Przed wejściem stał ochroniarz a przy jego nodze wiernie czuwał Growlithe.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Co za facet! jej...
Widząc jednak, dokąd zmierza jeśli chodzi o hotel...
-Nie wiem, czy nas na niego stać. Wygląda na prestiżowy.- zauważyłem, idąc jednak za nim. Przecież nie zrobimy nic złego, jeśli spytamy się o możliwość nocowania.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Wszystko gra, wszystko gra! - zapewniał cię i jakby nigdy nic wszedł do środka. Ochroniarz przy wejściu nie zareagował, widziałeś tylko jak Growlithe szybciutko go powąchał i zamerdał puchatym ogonem. Niepewnie ruszyłeś za nim.
W środku, wszystko wyglądało na absolutnie prestiżowe. Kamienna, wypolerowana podłoga. Kolumny podtrzymujące następne piętro. Długi, piękny zielony dywan prowadzący od drzwi do biurka recepcji. Wielkie, bujne rośliny. Za to Ryuichi był już przy samym końcu korytarza, zagadując dziewczynę przy biurku.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Rozglądałem się chwilę, po czym dogoniłem go, stając tuż przy jego boku. Patrzyłem na Ryu, zaskoczony tym, że tak śmiało do wszystkiego podchodzi. Podziwiam go coraz bardziej!

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

Złapałeś jeszcze końcowkę rozmowy. Dziewczyna z profesjonalną grzecznością podała Ryuichiemu dwie karty.
-Dziękujemy za odwiedziny. - skłoniła się lekko. Tymczasem, Ryuichi odwrócił się do ciebie.
-Misaki, patrz! Udało mi się zdobyć pokoje! I wiesz co, wiesz co? Mają tu wielki basen i saunę! - zaczął jak nakręcony.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

-.....- chciałem zapytać, jak tego dokonał, ale pokręciłem głową. -Jesteś niesamowicie pozytywną osobą.- przyznałem. Nawet uśmiechnąłem się lekko. -No to chodźmy zostawić rzeczy.- poprosił. -Dawno nie spałem w porządnym łóżku.- dodałem żartobliwie.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-No i to rozumiem!
Wasz pokój okazał się bardzo przestronnym pokojem, dobrze oświetlonym, z osobną łazienką a nawet i drobnym aneksem kuchennym. I jednym łózkiem. Dużym, owszem. Ale nadal jednym.
Ryuichi jednak, jak ze wszystkim, nie wydawał się tym przejęty. Rzucił swój tobołek na łózko i przeciagnął się. Zauważyłeś, że koszulka lekko podjechała mu do góry, odsłaniając zarys mięśni.
-Hngggg~ - stęknął.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Cholera... zarumieniłem się i uciekłem spojrzeniem w bok, momentalnie. Znów było zbyt ciepło.
-Mamy tylko jedno łóżko...- zauważyłem cicho. -Nie będzie ci to przeszkadzać?- spytałem, chcąc go nieco wybadać, ale zdążyłem nauczyć się, że on jest po prostu pozytywnym, miłym kolesiem.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Nie, czemu? Chrapiesz? Rozkopujesz się? - zapytał spokojnie. Po chwili jednak klapnął na łóżko obok siebie i znowu rozciągnął się, tym razem na materacu.
-Oj chyba muszę się wygrzać. Najpierw podróż między światami, jeszcze potem noc w plenerze. Chociaż nie, teraz jednak nie wstanę. Za miękko~ - wymruczał sennie. W tym czasie, usłyszałeś lekkie stukanie w okno. Twój Taillow odnalazł w końcu wasz pokój.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Podszedłem do okna, wpuszczając go i przytuliłem delikatnie, zadowolony.
-Cóż, myślę, że możemy zacząć od jutra. Może wieczorem wyjść coś zjeść. A teraz odpoczynek.- podszedłem i usiadłem na drugiej połowie łóżka, żeby mu nie przeszkadzać, ale... och, krępuję się. I jest mi znów ciepło. Trochę obawiałem się wspólnego nocowania, a zarazem... troszeczkę mnie to ekscytuje.
Co się ze mną dzieje?

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

Jego obecność rzeczywiście była dla ciebie bardzo kojąca ale jednocześnie podniecająca, nie mogłeś tego więcej ukrywać przed sobą. Taillow zaś poddawał się pieszczotom, ale po chwili zdecydował że szafka nocna będzie jego obecnym gniazdem.
-Hm, no tak. Ale nie możemy zapominać o naszym zadaniu. - stwierdził Ryuichi. - Powiedz, co wiesz na temat tego miasta? Może jest coś co może nam pomóc?

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

Podarowałem ptaszynie jeszcze swoją bluzę, żeby miał wygodniej.
-Jest tu kasyno, dom towarowy, stadion pokemon, centrum pokemon... Jest masa atrakcji. I masa miejsc. Z domu towarowego na pewno będzie widać więcej. I będzie kogo zapytać, czy poleciłby jakieś miejsce. Nigdy jednak nie byłem w tym mieście po zmroku.- opowiadałem, delikatnie pocierając o siebie udami, przyglądając mu się.

Nemo

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 316

Odp: Misaki Nishimura

-Hmm... - zamruczał jeszcze. - Dobre miejsca. Kasyno i dom towarowy brzmią jak coś, co powinno się zbadać. Co ty na to, żeby się rozdzielić? Sprawdzić je na raz?
Z jednej strony sprawiłoby to, że uda wam się szybciej odkryć tajemnicę, jeśli takowa jest. Z drugiej, nie byłeś pewien jak może sobie poradzisz z takim zadaniem sam.

Koedka

Administrator

Dołączył: 2023-06-13

Liczba postów: 323

Odp: Misaki Nishimura

-Hm.... O ile powiesz mi więcej o tym, co dokładnie trzeba zrobić. Muszę mieć więcej informacji, żeby wiedzieć, czy... no wiesz, nie zawiodę cię, jeśli się rozdzielimy.- wyjaśniłem.